Szef resortu obrony powiedział w piątkowym programie "Polski punkt widzenia", że polskie władze myślą nad tym, by nie opierać się tylko na ofercie zachodnich dostawców sprzętu wojskowego, ale i rozpocząć wspólną produkcję z Ukrainą.
- Od dłuższego czasu, niezależnie od kontraktu na pięćdziesiąt helikopterów, rozmawiamy także z producentami ukraińskimi w perspektywie dalszej przyszłości, by uniezależnić się od innych. Nie ma powodu, dla którego Polska i Ukraina nie miały razem doprowadzić do produkcji takiego środkowoeuropejskiego śmigłowca - mówił.
Macierewicz dodał, że współpraca dotyczyłaby produkcji zupełnie nowego modelu helikoptera.
- Myślę, że to byłaby zupełnie nowa konstrukcja, ale bazująca na potencjale poszczególnych krajów. Wiadomo, że Ukraińcy mają znakomite silniki produkowane przez Motor Sicz. My z kolei mamy zdolności tworzenia skorupy kompozytowej. Te różne możliwości, razem zebrane, mogłyby dać naprawdę dobry rezultat dla Polski i innych krajów Europy Środkowej - podkreślił minister obrony narodowej.
Polska armia w najbliższym czasie otrzyma helikoptery produkowane w fabrykach na terenie kraju - Black Hawk z zakładów PZL w Mielcu. W dalszej perspektywie z fabryki w Świdniku do polskiej armii powinny także trafiać śmigłowce AW 149.
5 października polskie władze zerwały, podpisany przez rząd Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego, kontrakt z Airbus Helicopters na dostawę pięćdziesięciu śmigłowców Caracal.
pw
DoRzeczy.pl/Telewizja Trwam