Wczoraj w Jerozolimie odbyło się Światowe Forum Holokaustu. Jednym z głównych gości był prezydent Rosji Władimir Putin.
Prezydent Rosji w swoim przemówieniu nie zaatakował bezpośrednio państwa polskiego. "Z pewnością nie był to wynik zmiany podejścia Moskwy do naszego kraju. Chodzi raczej o to, że Kreml już nie musi dłużej atakować Polski, bo osiągnął zamierzony efekt" – pisze Jędrzej Bielecki z "Rzeczpospolitej".
Jego zdaniem światowa opinia publiczna zaakceptowała rosyjską wersję historii, w której to Armia Czerwona niosła wyzwolenie Wschodniej Europie.
"Ta bohaterska przeszłość ma być teraz dla Rosji przepustką do powrotu do koncertu mocarstw, z którego została wykluczona po zajęciu Krymu i Donbasu przed niemal sześciu laty" – ocenia publicysta "Rzeczpospolitej"
Czytaj też:
Prof. Antoni Dudek: W jakimś sensie bitwa z Putinem jest dla Polski wygranaCzytaj też:
Putin: Pomocnicy nazistów w okrucieństwie przewyższali swoich panów