O wysokości pensji byłego ministra transportu w rządzie PO informuje portal TVN24 BiS, powołując się na wypowiedź Wołodymyra Omeliana, ukraińskiego ministra infrastruktury. – Wynagrodzenie Nowaka to delikatna kwestia. Na razie sięgnie 10-12 tys. hrywien. To może go szokować. Powinniśmy znaleźć mechanizm, by pensja była wyższa – stwierdził minister cytowany przez internetową gazetę "Ekonomiczna Prawda".
Ukrawtodor to odpowiednik polskiej Głównej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Władze Ukrainy podkreślają, że do obsadzenia tego stanowiska potrzebowano osoby bezstronnej, niepodatnej na lokalne wpływy i lobbing. Jak poinformowały w poniedziałek polskie media, w związku z nową pracą Nowak przyjął ukraińskie obywatelstwo. Dla byłego polityka PO oznacza to, że na terenie Ukrainy nie dosięgnie go polskie prawo.
Nominację na p.o. prezesa Ukrawtodoru Nowakowi wręczył w zeszłym tygodniu ukraiński premier Wołodymyr Hrojsman. Były minister transportu i były szef gabinetu politycznego premiera Donalda Tuska został skazany w 2014 r. przez warszawski sąd na 20 tys. zł grzywny za zatajenie zegarka w pięciu oświadczeniach majątkowych. W maju 2015 r. sąd odwoławczy zmienił ten wyrok, umarzając warunkowo postępowanie karne wobec Nowaka i zobowiązując go do wpłacenia 5 tys. zł na fundusz pomocy pokrzywdzonym.
dmc/TVN24BiS/DoRzeczy.pl