"Arabia Saudyjska atakuje rosyjski eksport ropy. Rijad przekonywał producentów do ograniczenia produkcji w celu podniesienia cen w obliczu spadku popytu z powodu koronawirusa. Moskwa to torpeduje, wiec w Arabii Saudyjska zwiększają produkcję i przyznają rabaty dotychczasowym klientom Rosji" – napisał na Twitterze dziennikarz Jarosław Kociszewski.
Financial Times informuje, że Arabia Saudyjska zwiększy produkcję i zaoferuje ropę z poważnymi rabatami, aby w ten sposób pozyskać nowych klientów w przyszłym miesiącu.
Jak przekazał FT, w przyszłym miesiącu Arabia Saudyjska będzie produkować ponad 10 milionów baryłek dziennie, ogłaszając bezprecedensowe rabaty w wysokości prawie 20 procent na kluczowych rynkach. Ma to być cios wymierzony w Rosję.
Ceny ropy nieustannie spadają. "Odmiana Berent z Morza Północnego była momentami nawet o dziesięć procent tańsza, osiągając cenę 45 dolarów za baryłkę" - informuje portal dw.com. Ostatni raz taką cenę odnotowano w 2017 roku.
Czytaj też:
Moskwa zostanie odcięta od świata?Czytaj też:
Czy Turcja zaleje UE nową falą imigrantów?