Według doniesień, 68-letni Weinstein prawdopodobnie zaraził się w więzieniu w Nowym Jorku.
23 lata więzienia - taki wyrok usłyszał 11 marca Harvey Weinstein, którego sąd uznał za winnego napaści seksualnych na aktorki oraz jego asystentkę. Chodzi o wydarzenia z 2013 i 2006 roku.
W 2013 roku producent dopuścił się gwałtu na początkującej aktorce Jessice Mann. W 2006 roku Weinstein wymusił akt seksualny na swojej asystentce Miriam Haleyi. Dzięki swojej wysokiej pozycji w świecie filmu i potędze wierzył, że jest bezkarny.
"Traktował kobiety jak sprzęt jednorazowego użytku"
Tak czyny producenta oceniła amerykańska prokurator Joan Illuzzi-Orbon, która domagała się wyroku skazującego.
Ława przysięgłych uznała Weinsteina winnym 2 z 5 zarzucanych mu czynów. Za napaść na Haleyi groziło mu do 25 lat więzienia, a za gwałt - do 4 lat więzienia. Oskarżyciele domagali się wyroku najsurowszego, czyli 29 lat za kratkami. Sąd uznał, że Weinstein spędzi tam jednak 23 lata.
Czytaj też:
Harvey Weinstein skazany za gwałt i napaść seksualną. Czeka go wiele lat więzieniaCzytaj też:
Koniec procesu Weinsteina. Zapadł wyrokCzytaj też:
Skandal seksualny w Hollywood. Harvey Weinstein z zarzutami gwałtu i przemocy seksualnej