Mosul znajduje się w rękach bojowników Państwa Islamskiego od 2014 roku. Dżihadyści są jednak świadomi, że irackie siły okrążają ich ze wszystkich sił. Terroryści zaczęli dokonywać licznych zbrodni oraz używać "żywych tarcz" z ludności cywilnej.
W ciągu ostatnich kilkunastu godzin iracka armia przejęła kontrolę w dzielnicy Dżudajat al-Mufti oraz zajęło budynek telewizji znajdującej się na obrzeżach miasta. Premier kraju Hajder al-Abadi poinformował w oświadczeniu telewizyjnym, że dżihadyści nie mają już dokąd uciec i mogą albo się poddać, albo zginąć.
Ofensywa na Mosul rozpoczęła się 17 października. Od tego czasu Irakijczycy wspierani przez peszmergów (kurdyjskich bojowników), sunnickich wojowników oraz szyickie organizacje paramilitarne, a także międzynarodową koalicję zbliżają się sukcesywnie do miasta. Według BBC od początku ofensywy zginęło już około 800 bojowników Państwa Islamskiego. Najprawdopodobniej jednostki antyterrorystyczne poczekają teraz na pozostałe siły, lub rozpoczną zajmowanie dzielnic po wschodniej stronie przepływającego Tygrysu.
kg
bbc.com/dorzeczy.pl