Wczoraj późnym wieczorem na lotnisku Ataturka w Stambule doszło do strzelaniny. Lotnisko było przez krótki czas zamknięte, a pasażerów szybko ewakuowano. Początkowo pojawiły się informacje, że mężczyźni na motocyklu wjechali w tłum ludzi i zaczęli strzelać na oślep. Okazało się jednak, że nie zatrzymali się do kontroli, a strzały oddała policja.
W wyniku działań policji jeden z motocyklistów został ranny i został aresztowany, a drugiego złapano po pościgu. Początkowo funkcjonariusze podejrzewali, że mężczyźni mogą być uzbrojeni, ale okazało się, że nie mają przy sobie żadnej broni. Najprawdopodobniej strzały, które oddała policja wywołały panikę pasażerów. Z kolei media początkowo informowały o próbie ataku terrorystycznego.
Lotnisko Ataturka w Stambule to trzeci najbardziej ruchliwy port lotniczy w Europie, a zarazem największy międzynarodowy port lotniczy Turcji. W czerwcu doszło tam do zamachu terrorystycznego, kiedy trzech zamachowców otworzyło ogień przed punktem kontrolnym, a następnie się wysadzili. W zamachu zginęło 41 osób, a blisko 240 zostało rannych.
Źródło: Reuters / almasdarnews.com, DoRzeczy.pl