Czas biedy

Dodano: 
Tłum przed giełdą w Nowym Jorku śledzi załamanie na rynkach w 1929 r.
Tłum przed giełdą w Nowym Jorku śledzi załamanie na rynkach w 1929 r. Źródło: tot. library of congress
Jakub Wozinski || Światowy kryzys z XX w. dał o sobie zapomnieć dopiero po dekadach. Jak będzie teraz?

Wielki kryzys zapoczątkowany krachem na nowojorskiej giełdzie 25 października 1929 r. różnił się od innych finansowych turbulencji tym, że wywołał masowe zubożenie praktycznie na całym świecie. Niestety, coraz więcej wskazuje na to, że obecnie stoimy u progu podobnego wydarzenia.

Do historii przeszła wypowiedź prezydenta Hoovera, który jeszcze w słynny czarny czwartek stwierdził w publicznym przemówieniu, że „Podstawowa działalność naszego kraju, to jest produkcja i dystrybucja towarów, ma zdrowe i pomyślne podstawy”. Słowa te wykorzystywano później jako dowód rzeczowy na to, że głowa państwa aż do samego końca nie miała bladego pojęcia o rozmiarach nadciągającej katastrofy.

Czytaj też:
Dwa scenariusze dla Polski
Czytaj też:
Jest zgoda KE i wielkie środki na pomoc przedsiębiorcom. Premier zdaje relację "z frontu walki z koronakryzysem"

Więcej możesz przeczytać w 19/2020 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także