Relacje USA-Chiny zagrożone? Donald Trump wkracza w politykę zagraniczną

Relacje USA-Chiny zagrożone? Donald Trump wkracza w politykę zagraniczną

Dodano:   /  Zmieniono: 
Donald Trump
Donald Trump Źródło: Flickr/Gage Skidmore/CC BY-SA 2.0
Po raz pierwszy od oficjalnego zerwania stosunków dyplomatycznych, prezydent elekt USA rozmawiał z przywódcą Tajwanu. Nie wiadomo jeszcze, jak władze w Pekinie przyjmą decyzję Donalda Trumpa, gdyż właśnie od zerwania stosunków dyplomatycznych z Tajwanem, Chiny uzależniały nawiązanie stosunków dyplomatycznych na linii Waszyngton-Pekin. O swojej rozmowie z Caj Ing-wen, Trump poinformował oczywiście na Twitterze.

Prezydent elekt wczorajszą rozmową zerwał z obowiązującą od kilkudziesięciu lat tradycją. „Prezydent Tajwanu ZADZWONIŁA DO MNIE dziś, by pogratulować mi zwycięstwa w wyborach prezydenckich" - ogłosił Trump na Twitterze.

twitter

Prezydent Caj Ing-wen pogratulowała Trumpowi zwycięstwa, a prezydent elekt pogratulował rozmówczyni, która w styczniu została pierwszą kobietą na stanowisku prezydenta w tym kraju. Jak podano w oświadczeniu wydanym po rozmowie, Donald Trump i Caj Ing-wen mówili o "bliskich związkach ekonomicznych, politycznych i w dziedzinie bezpieczeństwa" pomiędzy krajami.

Kontrowersje wzbudza przede wszystkim ewentualny wpływ takich działań prezydenta elekta na relacje Pekin-Waszyngton. Chiny uważają bowiem Tajwan za zbuntowaną prowincję i brak stosunków dyplomatycznych, z samozwańczy zdaniem chińskich władz państwem, Pekin uważał za warunek nawiązania stosunków dyplomatycznych z USA. Stany Zjednoczone zamknęły swoją ambasadę w Tajpej w 1979 roku.

Źródło: theguardian.com/CNN
Czytaj także