Andrzej Duda wieczorem przesłał kondolencje do prezydenta Rosji Władimira Putina.
"Proszę przyjąć moje kondolencje z powodu dzisiejszej katastrofy samolotu Tu-154. Na pokładzie, poza załogą, znajdowali się niemal wszyscy artyści Chóru Aleksandrowa. Ich tragiczna śmierć to niepowetowana strata dla kultury rosyjskiej" – napisał polski prezydent w liście kondolencyjnym. "W imieniu własnym oraz Narodu Polskiego chciałbym przekazać wyrazy współczucia Narodowi Rosyjskiemu, a przede wszystkim Rodzinom ofiar tragedii" – czytamy dalej.
Nikt nie przeżył katastrofy
Kondolencje płyną do Moskwy z całego świata, po tym jak dzisiaj wcześnie rano, rosyjski samolot należący do ministerstwa obrony spadł do Morza Czarnego, 1,5 kilometra od Soczi.
Rosyjskie media informują, że maszyna zniknęła z radarów 20 minut po starcie z lotniska Adler w Soczi. Samolot zatrzymał się w Soczi, aby zatankować paliwo. Na pokładzie były 84 osoby i 8 członków załogi. Jak podało rosyjskie ministerstwo obrony narodowej, nikt nie przeżył katastrofy.
Czytaj też:
Rosja w żałobie. W katastrofie lotniczej zginęli członkowie Chóru Aleksandrowa