USA chcą nowych sankcji dla Rosji. Tym razem ze względu na ingerencję w kampanię wyborczą

USA chcą nowych sankcji dla Rosji. Tym razem ze względu na ingerencję w kampanię wyborczą

Dodano:   /  Zmieniono: 
Obama oszukał Amerykanów
Obama oszukał Amerykanów
Jak informuje amerykański dziennik „Washington Post” administracja Baracka Obamy będzie apelowała o nałożenie dodatkowych sankcji na stronę rosyjską, która rzekomo miała ingerować w kampanię wyborczą w USA. Sankcje będą dotyczyć gospodarki, ale również sfery dyplomacji oraz tajnych działań z obszaru „cyberoperacji”.

„Washington Post” przypomina, że CIA opracowało tajną analizę dotyczącą ingerencji sił rosyjskich w niedawno zakończoną kampanię wyborczą, w której zwyciężył Donald Trump. Jak wynika z raportu CIA, Rosjanie mieli wspierać kandydaturę Republikanina. Amerykańscy śledczy sugerują, że rosyjscy hakerzy mogli włamać się do serwerów Krajowego Komitetu Partii Demokratycznej. Dziennikarze przyznają, że Rosja zaprzecza tym informacjom.

Amerykanie chcąc ukarać stronę rosyjską muszą jednak powziąć specjalne kroki związane z dekretem Baracka Obamy z kwietnia 2015 roku, w którym mowa o cyberatakach ze strony wroga. Dziennikarze podkreślają, że dokument miał pomagać w odstraszaniu zagranicznych hakerów zajmujących się cyberszpiegostwem. Jak wynika z analizy „Wahington Post”, dekret nie obejmuje swym zasięgiem hakerów ingerujących w jakikolwiek sposób w kampanię wyborczą. Rozwiązaniem może być uznanie systemu wyborczego jako elementu amerykańskiej „infrastruktury krytycznej”. Innym rozwiązaniem może być dostosowanie zapisów dekretu do nowych zagrożeń.

Zdaniem dziennika, wprowadzanie nowych sankcji nie wpłynie pozytywnie na rozwój relacji między Stanami Zjednoczonymi a Federacją Rosyjską. Autorzy artykułu podkreślają, że Rosja została już objęta wystarczającą liczbą sankcji za swe działania na terenie Ukrainy. 

Czytaj też:
"Bild": Henry Kissinger doradcą Trumpa ds. polityki zagranicznej

Źródło: Washington Post / rmf24.pl
Czytaj także