Marsz dla Życia w Waszyngtonie. Poparcie wiceprezydenta i ataki mediów

Marsz dla Życia w Waszyngtonie. Poparcie wiceprezydenta i ataki mediów

Dodano: 
Marsz dla Życia w 2015 roku
Marsz dla Życia w 2015 roku Źródło: Flickr / Franciscans of the Immaculate Follow/(CC BY 2.0)
Mike Pence będzie pierwszym urzędującym wiceprezydentem Stanów Zjednoczonych, który weźmie udział w Marszu dla Życia, który dzisiaj po raz 44 przejdzie ulicami Waszyngtonu. Zaangażowanie polityka w działania w obronie życia nie jest tajemnicą, ale teraz budzi spore zainteresowanie w mediach.

Marsz przejdzie dzisiaj ulicach stolicy USA po raz czterdziesty-czwarty. Jak podają media, jest to największa taka demonstracja obywatelska w kraju. Tymczasem konserwatywni politycy, w tym prezydent Donald Trump, krytykują media, które ich zdaniem wyciszają sprawę marszu.

Marsz dla Życia odbywa się 27 stycznia, aby przypomnieć datę legalizacji aborcji przez amerykański Sąd Najwyższy w roku 1973. W tym roku, w marszu udział weźmie m.in. wiceprezydent USA Mike Pence, który od lat jest znanym przeciwnikiem stosowania aborcji.

Medialna burza ws. aborcji

Przy okazji Marszu dla Życia, media przypomniały sprawę domniemanej kontrowersyjną wypowiedź obecnego wiceprezydent USA Mike Pence z 2016 roku. Ówczesny gubernator stanu Indiana – Pence sprawował tą funkcję od maja 2011 do 9 stycznia bieżącego roku – komentując zaostrzenie prawa aborcyjnego w stanie Indiana miał ostro skrytykować stosowanie zabiegu przerywającego ciąże.

Część mediów donosiła wtedy, że polityk miał powiedzieć, że legalizacji aborcji w przypadku gwałtu, sprawi, że kobiety będą udawały, że zostały zgwałcone, aby móc dokonać zabiegu. Informacje te zostały jednak zdementowane, a serwisy które podawały rzekome cytaty z wypowiedzi wiceprezydenta wymyśliły je.

Teraz jednak informacja z rzekomym cytatem z wypowiedzi polityka znowu pojawiła się w interncie.

Źródło: usatoday.com/lifesitenews.com/newslo.com
Czytaj także