Polska nie chciała przyjąć dzieci z Syrii? Rzecznik rządu: To nieprawda

Polska nie chciała przyjąć dzieci z Syrii? Rzecznik rządu: To nieprawda

Dodano: 
Rafał Bochenek, rzecznik rządu
Rafał Bochenek, rzecznik rządu Źródło:KPRM/P. Tracz
Polski rząd nie podjął żadnej decyzji w sprawie przyjęcia dziesięciu sierot z Syrii – powiedział na briefingu prasowym Rafał Bochenek, rzecznik rządu.

Chodzi o pismo, które do premier Beaty Szydło skierował w tej sprawie prezydent Spotu Jacek Karnowski. Z ustaleń portalu TVP Info wynika, że w dokumencie nie było mowy o „10 sierotach”, tylko o „osiedleniu osieroconych dzieci i ich rodzin”. Informację o tym, że polski rząd nie zgodził się na przyjęcie dzieci z Aleppo, podało w piątek Radio ZET.

– Pismo, z którym Jacek Karnowski zwrócił się do nas jest bardzo ogólne: ma bardziej charakter apelu i nie zawiera żadnych konkretnych danych. Prezydent Sopotu, jeżeli rzeczywiście chce na poważnie zająć się tym problemem, nie powinien organizować dzisiaj konferencji prasowej, lecz sprecyzować swoje oczekiwania – powiedział dziennikarzom Rafał Bochenek.

Dodał, że rząd Beaty Szydło podjął już szereg działań związanych z bilansowaniem pomocy humanitarnej na Bliskim Wschodzie. Bochenek podkreślił, że tylko w 2016 r. przeznaczono na ten cel 46 mln zł. – To dużo więcej niż nasi poprzednicy. Realizujemy projekt humanitarny związany z remontem szkół razem z Niemcami – zaznaczył rzecznik rządu.

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także