Do niebezpiecznego incydentu doszło na zamarzniętym stawie w nowojorskim parku. Grupa nastolatków robiła sobie zdjęcia na środku jeziorka, kiedy pękł pod nimi lód.
Nastolatkowie ślizgali się i bawili na zamarzniętym stawie w nowojorskim Central Parku. Całe zdarzenie obserwowali turyści, którzy również spacerowali po parku i robili sobie zdjęcia.
W pewnym momencie, nastolatkowie postanowili zrobić sobie selfie, stojąc na środku stawu. W tym momencie pod grupą załamał się lód i siedmioro młodych ludzi wylądowało w lodowatej wodzie.
Na pomoc rzucili się przechodnie, którzy sami nie weszli po wody, tylko podali nastolatkom drabinę, z pomocą której wydostali się na brzeg.
Wszyscy poszkodowani w sytuacji trafili do szpitala z objawami hipotermii, ale sześcioro młodych ludzi już wypuszczono do domu. Jedno z dzieci pozostało w szpitalu na obserwacji.
Źródło: CNN