Robili "selfie" z ofiarą. Ruszył proces uchodźców oskarżonych o gwałt na Niemce

Robili "selfie" z ofiarą. Ruszył proces uchodźców oskarżonych o gwałt na Niemce

Dodano: 
..
.. Źródło: Flickr / Daniela Brown/(CC BY-ND 2.0)
Szokujące szczegóły wyszły na jaw podczas pierwszego dnia procesu w sprawie niemieckiej nauczycielki, która została zgwałcona w Wiedniu w noc sylwestrową przez kilku uchodźców z Iraku. Napastnicy – wszyscy z tej samej rodziny – poszukiwali w tym czasie azylu w Austrii.

Prokuratorzy oskarżają Irakijczyków o wykorzystanie bezbronnej osoby i zgwałcenie jej w szczególnie upokarzający i okrutny sposób. Jeden spośród oskarżonych miał zrobić sobie selfie z ofiarą w czasie stosunku. Po trwającej dwie godziny gehennie, ofiara została odprowadzona na pobliski przystanek tramwajowy przez dwóch spośród jej oprawców, którzy próbowali jakoś uciszyć jej płacz.

Pierwszy dzień procesu

Podczas wtorkowej rozprawy otwierającej proces mężczyźni bronili się, że kobieta była kompletnie pijana, kiedy zgodziła się przyjść z nimi do ich mieszkania. Większość z nich zaprzeczyła swojemu uczestnictwu w czynnościach seksualnych z udziałem ofiary, jednak testy DNA wykazały, że nasienie sześciu z nich zostało odnalezione na lub w jej ciele. Jeden z oskarżonych bronił się, że ofiara chętnie godziła się na wszystko, co miało miejsce z jej udziałem. Kilku stwierdziło, że miała być „prezentem” ze strony krewnych.

W sądzie tylko jeden z oskarżonych wyznał swój udział w przestępstwie. Pozostali nie przyznają się do winy.

Zgwałcona kobieta nadal zmaga się z objawami szoku post-traumatycznego oraz głęboką depresją. Jej stan psychiczny uniemożliwił jej pojawienie się na sali sądowej, by stanąć twarzą w twarz ze swoimi oprawcami.

Irakijczykom grozi do 15 lat pozbawienia wolności.

W oczekiwaniu na azyl

Niemka przyjechała do Wiednia, aby wraz ze swoją przyjaciółką spędzić kilka dni i świętować wspólnie koniec roku. Wraz z grupą przyjaciół po północy udała się do do centrum Wiednia, by wziąć udział w masowych obchodach nadejścia nowego roku. Około 3.00 nad ranem przyjaciele kobiety zauważyli jej brak. Jeden z gości, obecny w tym samym lokalu przyznał, że zauważył, iż kobieta wyszła z kilkoma innymi mężczyznami.

Irakijczycy przybyli do Austrii drogą przez Bałkany w okresie pomiędzy majem a grudniem 2015. Mają od 22 do 45 lat. Kiedy doszło do napaści, pięciu z nich posiadało już prawo pobytu w Austrii, natomiast wnioski pozostałych 4 spośród nich czekały dopiero na rozpatrzenie.

Źródło: thesun.co.uk, oe24.at
Czytaj także