Czy UE wycofa swoich dyplomatów z Ukrainy? "Nie ma potrzeby dramatyzować"

Czy UE wycofa swoich dyplomatów z Ukrainy? "Nie ma potrzeby dramatyzować"

Dodano: 
Josep Borrell, Wysoki przedstawiciel Unii do spraw zagranicznych i polityki bezpieczeństwa
Josep Borrell, Wysoki przedstawiciel Unii do spraw zagranicznych i polityki bezpieczeństwaŹródło:PAP/EPA / Julien Warnand
Szef unijnej dyplomacji Josep Borrell stwierdził, że Unia Europejska nie pójdzie w ślady USA i na ten moment nie wycofa swoich dyplomatów z Ukrainy.

Jak przekazał w poniedziałek hiszpański polityk, nie ma potrzeby "dramatyzowania" sytuacji na Ukrainie, podczas gdy wciąż toczą się negocjacje z Rosją.

– Negocjacje z Rosją trwają - stwierdził Borrell. – Nie widzimy powodów, by opuścić Ukrainę, chyba że sekretarz departamentu obrony USA Antony Blinken przekaże nam informacje, które będą uzasadniały takie posunięcie – dodał unijny urzędnik.

Wielka Brytania i USA wycofują swoich dyplomatów

W niedzielę wieczorem Departament Stanu USA ogłosił, że zmniejszy liczbę pracowników w ambasadzie USA w stolicy Ukrainy. Amerykańską placówkę w Kijowie mają opuścić jej "mniej istotni" pracownicy oraz członkowie rodzin dyplomatów - informowało CNN. Decyzja została podyktowana rosnącymi obawami związanymi z możliwą rosyjską inwazją na Ukrainę.

Urzędnicy Departamentu Stanu wskazują, że decyzja została podjęta z „wielkiej ostrożności” i że zagrożenie dla personelu amerykańskiego na Ukrainie nie wzrosło w ostatnich dniach.

Decyzja o częściowej ewakuacji placówki dyplomatycznej USA wzmacnia obawy przed potencjalną rosyjską inwazją, która, jak ostrzegali amerykańscy urzędnicy, może być nieuchronna.

– Postawmy więc sprawę jasno: naszym zdaniem jest to niezwykle niebezpieczna sytuacja. Jesteśmy obecnie na etapie, w którym Rosja może w dowolnym momencie przeprowadzić atak na Ukrainę – powiedziała rzecznik prasowa Białego Domu Jen Psaki.

– Do prezydenta Putina i Rosjan należy decyzja, czy poniosą poważne konsekwencje gospodarcze, czy nie – dodała.

Również Wielka Brytania zdecydowała się na ewakuację części swoich dyplomatów. Londyn zdecydował się ściągnąć około połowy personelu z placówek. BBC relacjonuje, że władze w Londynie nie widzą ponoć "bezpośredniego" zagrożenia, jednak obawiają się rosyjskiego ataku na Ukrainę.

Czytaj też:
Ewakuacja z Ukrainy. Wielka Brytania ściąga swoich dyplomatów
Czytaj też:
Stany Zjednoczone redukują personel w ambasadzie na Ukrainie

Źródło: rp.pl, BBC, whitehouse.org
Czytaj także