Jak dowiedziało się CNN, obowiązujący w USA zakaz wnoszenia na pokład samolotu urządzeń większych niż smartfon nie jest przypadkowy. Amerykański wywiad odkrył, że w urządzeniach elektrycznych mogą być przemycane ładunki wybuchowe, a kontrola lotniskowa może ich nie wykryć.
Zdaniem amerykańskiego wywiadu, terroryści dysponują zaawansowaną technologią, identyczną z tą, którą stosuje się na lotniskach. Dzięki temu mogą testować różne sposoby przemycania ładunków w urządzeniach elektronicznych.
Zakaz wnoszenia w bagażu podręcznym urządzeń elektronicznych większych niż smartfon dotyczy bezpośrednich lotów do Stanów Zjednoczonych z 10 portów lotniczych na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej.
Źródło: CNN