"Współpraca z Rosją jest konieczna"
Minister Spraw Zagranicznych Węgier przekonywał, że ze względu na rosyjski gaz, nie można sobie pozwolić na nieprowadzenie dialogu z Rosją: "Rosja ciągle odgrywa bardzo ważną rolę w Europie Środkowej, niezależnie od tego, czy to nam się podoba, czy nie. To jest fakt. 85 proc naszego gazu pochodzi z importu z Rosji. Te czynniki czynią niemożliwym, żeby nie prowadzić dialogu z Rosją" – stwierdził.
Péter Szijjártó zaznaczył, że rozumie polskie podejście i traktowanie Rosji jako realnego zagrożenia: "Wysłaliśmy 150 żołnierzy w ramach Grupy Wyszehradzkiej na trzymiesięczną misję rotacyjną i bierzemy udział w misji ochrony powietrznej nad państwami bałtyckimi. Jesteśmy solidarni, akceptujemy ich podejście i akceptujemy polskie podejście. Ale chcielibyśmy, by i Polska akceptowała węgierskie stanowisko. Węgiersko-rosyjskie relacje nie mają nic wspólnego z relacjami węgiersko-polskimi" – powiedział.
W rozmowie o węgierskim stanowisku ws. Ukrainy Szijjártó powiedział, że Węgry pomagają Ukrainie poprzez konkretne działania, np. poprzez poparcie zniesienia reżimu wizowego dla Ukraińców czy umowy o wolnym handlu między Ukrainą a Unią Europejską.
"Przyjaźń polsko-węgierska trwa"
Zapytany o dzisiejsze polsko-węgierskie relacje szef węgierskiego MSZ odpowiedział, że Węgry zawsze postrzegają obecny polski rząd "jako prawdziwego przyjaciela": "To nie przypadek, że kiedy tylko polski rząd jest krytykowany w Unii, my jesteśmy pierwszymi, którzy Polskę popierają i stoją po stronie polskiego rządu. Zawsze. Jesteśmy przekonani, że kiedykolwiek spotyka was taka ciężka i niesprawiedliwa krytyka, to jest to kwestionowanie woli polskich wyborców" - podkreślił.
Czytaj też:
Podpisano porozumienie o partnerstwie strategicznym z Węgrami