Czterech demonstrantów, zastrzelonych podczas antyrządowych protestów, to już kolejne ofiary w starciach z wenezuelskimi siłami bezpieczeństwa.
Protesty związane z kryzysem gospodarczym trwają od ubiegłego miesiąca. Demonstranci żądają ustąpienia prezydenta Nicolasa Maduro i przedterminowych wyborów parlamentarnych. W kraju obfitującym w złoża ropy naftowej szaleje inflacja i pogłębia się kryzys gospodarczy.
W sumie od początku kwietnia w starciach z siłami bezpieczeństwa zginęło co najmniej 40 osób, tylko w ciągu ostatnich 24 godzin cztery osoby.
Ofiary to mężczyźni, pomiędzy 17 a 33 rokiem życia. O ich zabicie oskarża się funkcjonariuszy policji.
Czytaj też:
Coraz ostrzej w Wenezueli – Maduro chce wyjść z Organizacji Państw Amerykańskich
Źródło: BBC / cbc.ca