Alarm bombowy w brytyjskim college’u. Na miejsce przyjechali saperzy

Alarm bombowy w brytyjskim college’u. Na miejsce przyjechali saperzy

Dodano: 
Brytyjska policja
Brytyjska policja Źródło: Flickr / Olivier Clarke / CC BY 2.0
Po poniedziałkowym ataku, brytyjskie służby pozostają w stanie gotowości i jak ostrzegają władze, może dojść do kolejnych zamachów. Dzisiejszy alarm bombowy w miejscowości Trafford okazał się jednak fałszywy.

Policja, saperzy i wojsko zostali wezwani do brytyjskiej miejscowości Trafford w pobliżu Manchesteru, po tym jak służby otrzymały informację o "niezidentyfikowanym pakunku" na terenie college’u. W placówce uczą się dzieci z trudnościami.

Teren w pobliżu uczelni został otoczony kordonem policji. Zaapelowano tez do przebywającym na tym obszarze ludzi o opuszczenie zagrożonego terenu. Po dokładnym sprawdzeniu terenu szkoły, służby upewniły się, że to fałszywy alarm.

Wczoraj brytyjska premier Theresa May poinformowała, że w związku z atakiem w Manchesterze,  podniesiono poziom zagrożenia terrorystycznego do "krytycznego", najwyższego z możliwych, który formalnie oznacza, że kolejny atak terrorystyczny jest możliwy w każdej chwili.

Czytaj też:
Królowa Elżbieta II odwiedziła w szpitalu poszkodowanych w zamachu

Źródło: BBC / independent.co.uk
Czytaj także