Przywódca Czeczenii postanowił zaprosić przywódców Niemiec i Francji po poniedziałkowej rozmowie Emmanuela Macrona z Władimirem Putinem. Podczas spotkania prezydentów Rosji i Francji poruszono temat sytuacji mniejszości seksualnych w Czeczenii, a Macron zapowiedział "stałą czujność w tej sprawie". – Władimir Putin podjął wiele działań w sprawie osób LGBT w Czeczenii, w tym kroki zmierzające do ustalenia całej prawdy na temat zachowań lokalnych władz i uregulowania spraw najbardziej drażliwych – mówił po spotkaniu Macron.
Odnosząc się do tego spotkania Ramzan Kadyrow zaapelował, aby zarówno Macron, jak i kanclerz Angela Merkel nie szerzyli propagandy w tej kwestii. Czeczeński przywódca zaprosił ich do swojego kraju, aby o sytuacji przekonali się na własne oczy. Kadyrow stanął również w obronie stacji Russia Today i serwisu Sputnik. Francuski prezydent określił je jako „organy wpływu, propagandy, i to kłamliwej propagandy”.