Incydent na Mount Everest. Polak złapany bez uprawnień

Incydent na Mount Everest. Polak złapany bez uprawnień

Dodano: 
fot. zdjęcie ilustracyjne
fot. zdjęcie ilustracyjne Źródło:Flickr / Gunther Hagleitner/(CC BY 2.0)
– Zgodnie z naszymi regułami, nie będzie mógł wejść na żaden szczyt w Nepalu przez następne 10 lat –  poinformował przedstawiciel urzędu ds. turystyki w Nepalu Kamal Parajuli. Zakaz dotyczy 49-letniego Polaka, który bez niezbędnych uprawnień schodził po nepalskiej stronie ze szczytu.

Polski wspinacz Janusz Adam Adamski został złapany przez nepalskie służby, kiedy schodził ze szczytu. Jak tłumaczył, zamiast wrócić trasą po stronie chińskiej – na co miał pozwolenie, wybrał inną drogę, gdyż zaczęło mu brakować tlenu.

Tłumaczenie to nie przekonało jednak nepalskich funkcjonariuszy, którzy sprowadzili Polaka w bezpieczne miejsce, ale teraz zamierzają go deportować m.in. z powodu braku ważnej wizy. Ponadto, mężczyzna otrzymał 10-letni zakaz wspinaczki na szczyty w Nepalu. Sam wspinacz odmawia komentarza w tej sprawie.

Za pozwolenie na wejście na szczyt Mount Everest, należy zapłacić w Nepalu 10 tysięcy dolarów.

Janusz Adam Adamski jest drugim w tym roku wspinaczem, który otrzymał zakaz wspinania w Nepalu – pierwszy to pochodzący z RPA wspinacz – Ryan Sean Davy, który próbował zdobyć szczyt bez niezbędnych pozwoleń.

Źródło: Reuters / washingtonpost.com
Czytaj także