Wczorajsze wybory w Wielkiej Brytanii wygrała Partia Konserwatywna. Wyniki sondaży exit poll nie dają jednak partii premier Theresy May samodzielnych rządów. Po przeliczeniu głosów z 648 z 650 okręgów wynika, że Partia Konserwatywna zdobyła 317 mandatów (o 12 mniej niż dotychczas),Partia Pracy zdobyła natomiast 261 mandatów (o 31 więcej niż w ostatnich wyborach). Liberalni Demokraci uzyskali 12 mandatów, a Szkocka Partia Narodowa (SNP) 35 mandatów.
– Stworzę nowy rząd. Rząd, który będę prowadzić, będzie uczciwy. Razem zrealizujemy obietnicę Brexitu – mówił May, po tym jak uzyskała od królowej Elżbiety II misję tworzenia rządu. Premier podkreślała też, że w następnych latach brytyjskie władze skupią się na przeprowadzeniu Brexitu, ale także zapewnieniu dobrobytu obywatelom. – Zbudujemy państwo, gdzie żadna osoba ani społeczność nie będzie wykluczona – dodała May, które swoje wystąpienie zakończyła słowami: "Zabieramy się do pracy".
Czytaj też:
Wybory w Wielkiej Brytanii. Konserwatyści tracą samodzielną większość