W Paryżu doszło do nieudanej próby zamachu terrorystycznego. Samochód uderzył w radiowóz żandarmerii na Polach Elizejskich, a następnie eksplodował. Kierowca nie przeżył ataku. Znaleziono przy nim Ak-47 i amunicję.
Wiadomo już, że w samochodzie znaleziono broń oraz butlę z gazem. Jednak w momencie ataku zapalnik przy niej nie zadziałał. Kierowca samochodu miał 31 lat i figurował na liście osób potencjalnie najbardziej niebezpiecznych dla porządku publicznego. Władze zapewniają, że sytuacja jest pod kontrolą.
Źródło: DoRzeczy.pl