Rosyjska agencja TASS informuje, że Trump i Putin omówili m.in. sytuację na Ukrainie i w Syrii, kwestie zwalczaniu terroryzmu oraz zagadnienia związane z cyberbezpieczeństwem.
– Jeśli Rosja i Stany Zjednoczone chcą rozwiązywać najważniejsze, palące problemy dwustronne i międzynarodowe, rozmowy telefoniczne nie wystarczą, potrzebne są osobiste spotkania liderów – oświadczył Władimir Putin.
Donald Trump podkreślił, że spotkanie z rosyjskim prezydentem to dla niego "honor". Wyjaśnił, że omówił z Putinem "różne sprawy". – Myślę, że wszystko idzie dobrze – powiedział prezydent USA.
Spotkanie obu przywódców trwało 135 minut. Uczestniczyli w nim również szefowie dyplomacji USA i Rosji, Rex Tillerson i Siergiej Ławrow. TASS odnotowuje, że Putin przeprosił premiera Japonii Shinzo Abe, który z powodu przedłużającej się rozmowy z Trumpem, musiał czekać na rosyjskiego prezydenta ponad godzinę.
Było to pierwsze spotkanie Donalda Trumpa z Władimirem Putinem "w cztery oczy". Amerykański prezydent przyleciał do Niemiec prosto z Polski, gdzie w czwartek przebywał z oficjalną wizytą i spotkał się m.in. z prezydentem Andrzejem Dudą. Wziął także udział w szczycie państw Trójmorza, a na warszawskim placu Krasińskich wygłosił historyczne przemówienie do Polaków.
Czytaj też:
Kiedy wizyta Andrzeja Dudy w USA? Szczerski zdradza dwa scenariusze