Informację o tajnym spotkaniu Trumpa z Putinem potwierdził rzecznik Białego Domu Sean Spicer. Prawdopodobnie nikt nie dowiedziałby się o całej sprawie, gdyby nie wywiad udzielony przez prezesa Eurasia Group, Iana Bremmera. Z pokazanej przez Bloomberg TV rozmowy wynikało, że Trump i Putin rozmawiali ze sobą przez godzinę a na spotkaniu obecny był tłumacz prezydenta Rosji. W ocenie Bremmera jest to naruszenie protokołu bezpieczeństwa narodowego.
Bremmer podkreśla, że prezydent Stanów Zjednoczonych mógł w tym wypadku wykazać się zwykłą ignorancją i po prostu o tym nie wiedzieć. Zwrócił też uwagę, że podczas oficjalnego spotkania Trump okazywał prezydentowi Rosji niechęć i dopytywał go o ingerencję rosyjskich hakerów w wyborach z 2016 roku. Podczas całego szczytu jednak dało się zauważyć, że Donald Trump najlepiej dogaduje się właśnie z Władimirem Putinem.
Czytaj też:
Trump: Putin wolałby Hillary Clinton jako prezydenta USA