Chociaż brakuje oficjalnych danych to organizacje pozarządowe szacują, że Niemczech żyje około 60 tysięcy kobiet, które zostały obrzezane. Zgodnie z tymi szacunkami, tylko w tym roku obrzezaniu może zostać poddane 13 tysięcy dziewcząt, a ilość tych zabiegów wzrasta nieprzerwanie od 2014 roku.
W Niemczech zabieg wykonywany jest nielegalnie, często w złych warunkach. Niektórzy imigranci, w tym celu wyjeżdżają do Paryża czy Amsterdamu, albo na krótko wracają do swojej ojczyzny. Najczęściej zabieg ten stosowany jest przez imigrantów z Erytrei i Somalii.
Tylko do Włoch, od początku roku przybyło 90 tys. migrantów – 97 proc. pochodzi z Libii. Z danych Frontexu wynika, że w sumie w tym roku do Europy przypłynie około 200 tysięcy imigrantów z Bliskiego Wschodu, z czego ponad 90 proc. jest z krajów, gdzie nie toczy się żadna wojna.
Czytaj też:
Unia chciała zatrzymać migrantów. Efekt jest odwrotnyCzytaj też:
Polacy nie chcą przyjmować uchodźców [SONDAŻ]