W wywiadzie dla "Augsberger Algemeine" kardynał skrytykował Kościół za bierność, podczas gdy, jego zdaniem, duchowni powinni byli walczyć o prawa osób homoseksualnych w Niemczech. – Musimy przeprosić za to, że nie zrobiliśmy nic, by homoseksualiści nie byli prześladowani - mówił. - Niemieckie prawo przeciwko homoseksualistom zostało uchylone dopiero w 1994, a my jako Kościół nie zajmowaliśmy się tym – dodawał.
Zdaniem kard. Marxa, chrześcijańskie rozumienie małżeństwa nie powinno być implementowane do zapisów prawa poszczególnych państw. – Chrześcijańskie stanowisko to jedna sprawa. Ale odrębną kwestią jest, czy powinien wszystkie chrześcijańskie koncepcje wprowadzać do prawa państwowego – miał powiedzieć dla „La Croix”.
Czytaj też:
Episkopat zaostrza wytyczne w sprawie pedofiliiCzytaj też:
Polacy nie zgadzają się ze stanowiskiem Kościoła ws. uchodźców [SONDAŻ]Czytaj też:
Franciszek otrzymał kolejny list od kardynałów. "To, co jest grzechem w Polsce, nie jest nim w Niemczech"