Szef MSW Thomas de Maiziere powiedział otwierając ośrodek, że instytucje odpowiedzialne za bezpieczeństwo muszą być przygotowane na nowe zagrożenia i na coraz bardziej skomplikowane sytuacje. Zamachy w Paryżu pokazały według ministra, że trzeba liczyć się z wieloma zamachami dokonywanymi równocześnie oraz z długotrwałym pościgiem za sprawcami. "Sytuacja uległa zmianie, musimy być przygotowani" - powiedział szef resortu.
Bezpieczeństwo wewnętrzne leże zasadniczo w kompetencjach władz krajów związkowych. Nowa placówka centralna ma wspierać policję w landach w sytuacjach kryzysowych - w przypadku kilku zamachów równocześnie w większej ilości landów lub pościgu zamachowców na terytorium kilku landów. Dowództwo w Berlinie liczy 60 współpracowników. Docelowo w centrali ma pracować 270 osób. Planowane są też wspólne ćwiczenia z zagranicznymi jednostkami policji.
Czytaj też:
Czeczeni skazani za wspieranie terrorystów