- Hiszpania przechodzi obecnie przez to, czego na początku 2015 r. doświadczała Grecja czy jeszcze wcześniej Włochy - powiedział podczas konferencji w Genewie rzecznik IOM Joel Millman. Łodzie, którymi migranci przypływają do Hiszpanii, są znacznie mniejsze i przewożą mniej osób, niż te, które zmierzały do Włoch z Libii czy z Turcji do Grecji, ale przybywają każdego dnia. - Jeśli napływ imigrantów będzie wzrastał w obecnym tempie, może to doprowadzić do sytuacji krytycznej - ostrzegł Millman.
IOM prognozuje, że liczba migrantów przybywających do Hiszpanii w bieżącym roku w porównaniu z 2016 r. ma być dwukrotnie większa. Zgodnie z danymi organizacji, od początku roku drogą morską do Europy przybyło 119 069 migrantów i uchodźców. 83 proc. z nich przypłynęło do Włoch. Pozostali przybyli do Grecji, na Cypr i do Hiszpanii. W ubiegłym roku do europejskich brzegów w tym samym okresie przybiło 266 423 osób.
Czytaj też:
Wiceszef MON: Może teraz politycy UE przemyślą politykę migracyjną