W ataku terrorystycznym w Barcelonie zginął, poszukiwany przez rodziców, siedmioletni chłopiec z podwójną narodowością brytyjsko-australijską. Informację potwierdziła katalońska policja.
Rodzina Juliana Cadmana zwróciła się o informacje po tym, jak matka straciła chłopca z oczu podczas zamachu.
Dziś rodzina Juliana poinformowała, że jest on jednym z 13 osób zabitych w czwartkowym zamachu.
W czwartek po południu furgonetka wjechała w tłum ludzi na ulicy La Rambla w turystycznej części Barcelony. Zginęło 13 osób, a ok. 100 zostało rannych. Do ataku przyznało się tzw. Państwo Islamskie. Premier Hiszpanii Mariano Rajoy ogłosił trzydniową żałobę narodową.
Czytaj też:
Modlitwa w intencji ofiar zamachów. Papież: Błagamy Boga, by wyzwolił świat z tej nieludzkiej przemocyCzytaj też:
Policja: Nie wiemy, gdzie jest zamachowiec. Mógł opuścić krajCzytaj też:
Barcelona: Dwie osoby zatrzymane w związku z zamachem
Źródło: BBC