Ram Rahim Singh jest gwiazdą sekty Dera Sacha Sauda – ugrupowania, które m.in. promuje wegetarianizm, walkę z narkotykami i alkoholem. Guru jest w Indiach gwiazdą – występuje na koncertach, imprezach i występuje w filmach.
Jak jednak udowodniono w sądzie, mężczyzna jest winny gwałtu co najmniej dwóch kobiet – wyznawczyń swojej sekty. Kobiety uważały Ram Rahim Singha za półboga, a on wykorzystał je seksualnie. Prokuratura domagała się na niego dożywocia, sąd zdecydował, że mężczyzna pójdzie do więzienia na 20 lat. Przedstawiciele ofiar poinformowali, że po ogłoszeniu wyroku zgłosiły się kolejne kobiety, które twierdzą, że zostały wykorzystane.
Po ogłoszeniu wyroku (posiedzenie odbywało się za zamkniętymi drzwiami), już w ubiegłym tygodniu wybuchły zamieszki na ulicach. Zwolennicy Ram Rahim Singha starli się z policją – w wyniku zamieszek dotychczas zginęło co najmniej 38 osób, a około 250 zostało rannych. Doszło też do licznych podpaleń samochodów i budynków.