- Tureccy obywatele, którzy mieszkają w Niemczech lub którzy planują pojechać do Niemiec, powinni zachować ostrożność i postępować rozważnie w przypadku możliwych ksenofobicznych i rasistowskich incydentów, zachowań czy agresji słownej - czytamy w komunikacie.
W związku z przetrzymywaniem w Turcji niemieckich obywateli z przyczyn politycznych rząd w Berlinie uznał, że zaistniała sytuacja wymaga "nowego określenia niemieckiej polityki wobec Turcji", i poprosił o odstąpienie od negocjacji z Turcją o unii celnej. Kanclerz Niemiec Angela Merkel zapowiedziała w tym tygodniu w Bundestagu rozpoczęcie w UE dyskusji o możliwym "zawieszeniu, a nawet zakończeniu" negocjacji akcesyjnych z Turcją.
W połowie sierpnia Erdogan nazwał niemiecką kanclerz nieprzyjaciółką Turcji i zaapelował do żyjących w Niemczech Turków, by głosowali przeciwko niej i wszystkim głównym partiom w wyborach do Bundestagu 24 września. Apel prezydenta Turcji spotkał się z ostrą ripostą niemieckich polityków. Szef MSZ Sigmar Gabriel zapowiedział rewizję polityki Niemiec wobec Turcji i odradził niemieckim obywatelom podróże do Turcji.
Czytaj też:
Merkel, CDU i SPD. Erdogan wskazuje Turkom wrogów w Niemczech