Szef Komitetu Wojskowego NATO: Zapad 2017 może być przygotowaniem do wielkiej wojny

Szef Komitetu Wojskowego NATO: Zapad 2017 może być przygotowaniem do wielkiej wojny

Dodano: 
zdj. ilustracyjne
zdj. ilustracyjne Źródło: PAP/EPA / VALDA KALNINA
Z ust szefa Komitetu Wojskowego NATO generała Petra Pavla padły niepokojące słowa o możliwych zamiarach Rosji w stosunku do państw zachodnich. Stwierdził on, że rosyjsko-białoruskie manewry Zapad 2017 mogą być „poważnym przygotowaniem do wielkiej wojny”.

– Kiedy patrzymy jedynie na ćwiczenia prowadzone przez Rosję, sam fakt ich istnienia nie jest dla nas zmartwieniem. W tym wypadku spojrzeć musimy jednak szerzej, ponieważ szeroki obraz uświadamia nam, że musimy być zaniepokojeni, gdyż Rosja nie jest transparentna – przekonywał, zapowiadając, że NATO zwiększa starania o przywrócenie łączności wojskowo-wojskowej z Rosją, aby uniknąć "niezamierzonych konsekwencji".

Za naszą wschodnią granicą w czwartek 14 września rozpoczęły się rosyjsko-białoruskie manewry Zapad 2017. Scenariusz ćwiczeń przewiduje, że na terytorium Rosji i Białorusi pojawiają się grupy terrorystyczne i ekstremistyczne wspierane i zaopatrywane z zagranicy. Jak zwracają uwagę eksperci wojskowi, wrześniowe manewry mogą być pretekstem do przerzucenia rosyjskiego sprzętu wojskowego na Białoruś i pozostawienia go tam na stałe.

Oficjalnie w ćwiczeniach ma wziąć udział mniej niż 13 tys. żołnierzy. Nieoficjalnie – nawet 100 tys. Moskwa przekonuje, że scenariusz manewrów jest czysto obronny. Z kolei Ukraina i kraje NATO obawiają się prowokacji.

Czytaj też:
Ruszyły manewry Aurora 17. To odpowiedź na rosyjski Zapad
Czytaj też:
"Zapad" według Moskwy
Czytaj też:
Manewry Zapad '17. Moskwa: Na Białoruś wysłaliśmy tylko 3000 żołnierzy

Źródło: 10tv.com
Czytaj także