Do napaści na 15-letniego Polaka doszło w marcu br. w miejscowości Stroud w Wielkiej Brytanii. Grupa mężczyzn podeszła do nastolatka kiedy usłyszała, że ten rozmawia ze swoją dziewczyną po polsku. Mężczyźni słownie obrażali nastolatka, a następnie zaczęli go bić.
Kiedy właściciel pobliskiego sklepu zauważył przez okno co się dzieje, wyszedł uzbrojony w kij bejsbolowy i próbował rozgonić napastników. Wtedy jeden z członków grupy potracił go samochodem, a następnie pozostali mężczyźni pobili 33-latka.
Sprawcy uciekli z miejsca napaści, a obydwaj pobici mężczyźni trafili do szpitala. 15-letni Polak miał podbite oko, obrażenia szyi i pleców, a 33-letni Amo Singh miał złamany nadgarstek i obrażenia głowy.
Po ataku w mediach pojawiła się informacja, że atak miały charakter rasistowski. Ostatecznie mężczyźni zostali skazani za dotkliwie pobicie nastolatka i właściciela sklepu.
Czytaj też:
Zabójstwo Polaka w Harlow. 16-latek skazany na trzy lata pozbawienia wolności
Czytaj też:
Media: Sprawca gwałtu na Polce w Rimini chce przyznać się do winy