Miała 159 nadgodzin w miesiącu. Zmarła z przepracowania

Miała 159 nadgodzin w miesiącu. Zmarła z przepracowania

Dodano: 
fot. zdjęcie ilustracyjne
fot. zdjęcie ilustracyjne Źródło: Flickr / Yoshikazu TAKADA/(CC BY 2.0)
W ciągu miesiąca miała tylko dwa dni wolnego. 31-letnia Miwa Sado zmarła z przepracowania, po tym jak relacjonowała wybory do tokijskiego senatu w 2013 roku.

Zgodnie z wolą rodziny młodej dziennikarki, informację o jej śmierci upubliczniono dopiero cztery lata po tragicznych wydarzeniach.

Setki nadgodzin, kolejne samobójstwa

Miwa Sado zmarła trzy dni po zakończeniu wyborów w Tokio w 2013 roku, po tym jak przez cały miesiąc zajmowała się relacjonowaniem wydarzeń związanych z głosowaniem. W ciągu ostatniego miesiąca życia, kobieta miała tylko dwa dni wolnego i nazbierała 159 nadgodzin.

Podobna sytuacja miała miejsce w 2015 roku, kiedy samobójstwo popełniła młoda pracowniczka międzynarodowej agencji reklamowej Dentsu – Matsuri Takahashi. 24-latka, podobnie jak Sado miała około 100 nadgodzin w miesiącu i jak sama przyznawała, była skrajnie zmęczona. W tym wypadku, decyzją sądu, firma Dentsu musiała zapłacić rodzinie kobiety, oraz innym pracownikom wykorzystywanym po godzinach, wysokie odszkodowanie.

Ofiary przepracowania

Zgodnie ze statystykami z ubiegłego roku, około 2 tysiące młodych Japończyków co roku odbiera sobie życie, w związku ze stresem i przepracowaniem związanym z wykonywaną pracą. Dodatkowo, wiele osób umiera ze względu na choroby związane z przepracowaniem – jak choroby serca czy udary.

W piątek, minister pracy Japonii Katsunobu Kato, zaapelował do firm o ograniczenie czasu pracy i zadanie o zdrowie pracowników.

Czytaj też:
Zakaz niedzielnego handlu: Hipokryzja, absurd i populizm

Źródło: tribune.com.pk/theguardian.com
Czytaj także