Portugalskim strażakom udało się już opanować wszystkie pożary, które od niedzieli trawiły północną część kraju. Łącznie w Galicji ogień pojawił się w prawie 400 miejscach.
Wśród ofiar znalazło się między innymi miesięczne dziecko. Kilka osób uznaje się za zaginione. Premier Hiszpanii Mariano Rajoy, który wczoraj przebywał z wizytą w Galicji stwierdził, że część pożarów, które wybuchły po hiszpańskiej stronie granicy to efekt działań podpalaczy i nie wierzy w jedynie naturalne okoliczności pojawienia się ognia w taki wielu oddalonych od siebie miejscach jednocześnie.
twittertwittertwitter
Przypomnijmy, że podobne tragedie rozgrywały się w tym regionie w czerwcu tego roku
Czytaj też:
Tragiczne pożary w Portugalii. Rząd ogłosił żałobę narodowąCzytaj też:
Gigantyczne pożary w Portugalii. Ponad 60 ofiarCzytaj też:
Czerwone niebo nad Wielką Brytanią. Niesamowity efekt Ophelii