W wywiadach przez dzisiejszymi wyborami, Borut Pahor przyznawał, że zdaje sobie sprawę, że od 20 lat żadnemu prezydentowi nie udało się zachować swojego stanowiska na II turę.
"Ale zrobiliśmy tak wiele przez te pięć lat" – podkreślał proeuropejski polityk, tłumacząc dlaczego walczy o reelekcję. Jak pokazują wstępne sondaże, tę walkę udało mu się wygrać (zdobył 56,2 proc. głosów) i pokonać tym samym ósemkę rywali, w tym pięć kobiet.
– Zwycięstwo Pahora było oczekiwane, ponieważ jest profesjonalistą, jest świetny w prowadzeniu kampanii, w prezentowaniu siebie, umie unikać konfliktów i okazać szacunek tym, z którymi się nie zgadza – komentuje sukces prezydenta ekspert, Borut Hocevar.
Pahor to polityk proeuropejski, były przywódca partii socjaldemokratycznej. W dzisiejszych wyborach był faworytem.