Korwin-Mikke porównał Unię Europejską do bolszewików z 1917 roku

Korwin-Mikke porównał Unię Europejską do bolszewików z 1917 roku

Dodano: 
Janusz Korwin-Mikke
Janusz Korwin-Mikke Źródło: Wikimedia Commons
Janusz Korwin-Mikke, prezes partii Wolność, w swoim wystąpieniu w Parlamencie Europejskim porównał obecne działania Unii Europejskiej do bolszewików z 1920 roku. Zarzucił zgromadzonym politykom, że wszyscy są komunistami, socjalistami i faszystami. – W 1920 zatrzymaliśmy bolszewików, a teraz muszę oglądać Lenina na znaczkach i p. Timmermansa w parlamencie – powiedział polityk.

Korwin-Mikke stwierdził, że dzisiejsza Unia Europejska obiecuje swoim obywatelom dokładnie to samo, co obiecywali bolszewicy w 1917 roku: walkę z wyzyskiem, równość płci, walkę z nacjonalizmem, walkę z rasizmem, wolne związki zamiast małżeństw, obalenie monarchii, wprowadzenie demokracji.

Spinelli, Lenin i Timmermans

– W 1920 r. Polacy powstrzymali tych szaleńców, którzy chcieli zająć Europę. I co jest dzisiaj? Dzisiaj muszę oglądać bolszewika Altiero Spinelli w Brukseli. Musze widzieć, że na znaczkach poczty belgijskiej Lenin jest najwybitniejszą osobistością XX wieku. Na sali widzę p.Timmermansa – przekonywał w Brukseli.

Prezes Wolności stwierdził, że 95 proc. europarlamentarzystów to „socjaliści, albo komuniści, albo chrześcijańscy socjaliści, albo narodowi socjaliści i inni faszyści, i inni czerwoni.

W obronie Putina?

Jak Korwin-Mikke zaznaczył, problem „czerwonych” nie dotyczy jedynie Europy, ale również Stanów Zjednoczonych.

– W USA Bernie Sanders, przecież to Trocki, o mało co nie został prezydentem USA – argumentował Korwin-Mikke.

Prezes partii Wolność wziął również w obronę prezydenta Rosji. Polski polityk stwierdził, że Putin usunąłby do reszty bolszewizm z Rosji, gdyby nie krępowała go rosyjska demokracja.

– W Rosji staliniści wyrżnęli bolszewików, a potem coraz wolniej, powoli odchodzili od bolszewizmu. I dzisiaj p. Putin by usunął w ogóle bolszewizm, gdyby nie to, że przegrał z Ziuganowem, bo tam jest demokracja i dlatego go nienawidzicie – zakończył swoje wystąpienie.

Po tym jak Polakowi skończył się czas, przewodniczący obrad go upomniał, aby ten „nie obrażał kolegów na sali”.

facebookCzytaj też:
Jacek Wilk do Narodowców: Przyjaciele, uratujcie Marsz Niepodległości!
Czytaj też:
Partia Janusza Korwin-Mikkego zyska posła?

Źródło: Facebook
Czytaj także