Wiceminister kultury Jarosław Sellin podniósł we wtorek sprawę ekspozycji powstałego w tym roku Domu Historii Europejskiej (HEH) na spotkaniu unijnych ministrów w Brukseli. Rząd Polski ma zastrzeżenia co do wydźwięku tej wystawy.
– Uważamy, że powinno dojść do bardzo daleko idącej korekty narracyjnej w tym Domu Historii Europejskiej (...) Nie ma nic pozytywnego związanego z chrześcijaństwem – zauważył wiceminister.
Jak informuje portal rmf24.pl, poza pominięciem chrześcijaństwa, ledwie wspomniano o mordzie w Katyniu. Brakuje też poszerzenia informacji o Janie Pawle II i jego roki w najnowszych dziejach Europy. Z kolei popiersie marszałka Józefa Piłsudskiego znalazło się w części mówiącej o faszyzmie.
Polska oczekuje nie tylko zmian, ale także ujawnienia przez szefa Parlamentu Europejskiego odpowiedzialnych za fałszywy przekaz. Nasze stanowisko w tej kwestii wsparła Łotwa.
Czytaj też:
Indoktrynacja po europejsku. Dwaj dziennikarze o Domu Historii Europejskiej