Jak tłumaczy "FAZ", przez program "Rodzina 500 plus" Niemcy mogą wypłacać Polakom uprawnionym do świadczeń w tym kraju niższe zasiłki na dzieci żyjące w Polsce. To wynik unijnych regulacji.
Zgodnie z przepisami państwo wypłacające świadczenia musi jedynie pokryć różnicę w wysokości świadczeń na dzieci u siebie i w kraju, w którym dzieci mieszkają. Dotychczas ta różnica była bardzo duża, ale po wprowadzeniu 500 plus wyraźnie zmalała. Tylko w tym roku budżet RFN zaoszczędził z tego powodu 32 mln euro.
Gazeta podkreśla, że wiosną 2016 roku PiS podniósł zasiłek rodzinny z 20 do 115 euro miesięcznie. Tymczasem w Niemczech miesięczny zasiłek na pierwsze i drugie dziecko wynosi 192 euro, za trzecie 198, a za każde kolejne 223 euro.
"FAZ", powołując się na dane Federalnej Agencji Pracy, informuje, że największą grupę narodowościową z Europy Wschodniej, która pobiera niemieckie świadczenia, stanowią pracownicy z Polski (90 tys.) z Rumunii i Chorwacji (po 16 tys.), Czech (9,8 tys.) i Węgier (9 tys.).
Czytaj też:
Włoska prasa: Merkel może zastąpić Tuska w Brukseli