– Wstydź się panie Schulz! Niech się pan wstydzi – rozległy się okrzyki podczas konferencji Schulza, w momencie gdy niemiecki polityk zaczął przestrzegać Europę przed „skrętem na prawo".
– Mam nadzieję, że delegaci to usłyszeli – odpowiedział niemiecki polityk.
– W Polsce, Austrii, Danii i Czechach tacy ludzie, jak ten krzyczący na mnie mężczyzna, wygrywają wybory – przekonywał.
Podczas konferencji Schulz stwierdził, że aby wzmocnić w Europie demokrację, Niemcy powinny razem z Francją stanąć na czele Unii Europejskiej i zacząć jej przewodzić.
Czytaj też:
Andruszkiewicz o Schulzu: Niepotrzebnie się wysila. Posłowie opozycji zawsze chętnie oplują PolskęCzytaj też:
Schulz znów grozi Polsce ws. uchodźców. Gliński: My się tym nie przejmujemy