„Dlaczego większość obozów działała w Polsce? Ponieważ Niemcy wiedzieli, że przynajmniej część polskiego społeczeństwa będzie z nimi współdziałać” – napisał w felietonie dla "Times of Israel" Ja’ir Lapid, były izraelski minister finansów.
Na te słowa postanowił zareagować Paweł Kukiz, który wskazał, że obozy zakładano w Polsce z prozaicznego powodu – to tutaj przed wojną żyło najwięcej Żydów na świecie.
„Zadał Pan sobie pytanie DLACZEGO AKURAT POLSKĘ umiłowała Żydowska Diaspora ??? Bo "wiedziała, że część Polaków będzie ich mordować"??? Pan oszalał ???” – pytał, dodając, że „Niemcy to bardzo praktyczny Naród” i właśnie dlatego „nazistowską, bandycką eksterminację Ludności Żydowskiej realizowali tam, gdzie tej Ludności było najwięcej. Oszczędzili na transporcie. No chyba, że uważa Pan, że w przypadku wywiezienia Polskich Żydów do Niemiec uniknęliby Oni Holokaustu, osłaniani mężnymi piersiami Wehrmachtu, SS i GESTAPO”... – ironizował.
Kukiz podkreślił, że generalizowanie w tak trudnych i bolesnych sprawach w niczym nie pomoże. Jako przykład, Kukiz podał, że jego rodzina wycierpiała z powodu z żydowskiego komunisty, co nie uprawnia nikogo do przenoszenia ciężaru tej zbrodni na całą społeczność żydowską.
„I mówię to ja, Paweł Kukiz, który wybaczył mimo iż Żyd-komunista zamordował mu Dziadka a Ojca wysłał na Syberię. Który uwielbia Singera, kocha twórczość Etgara Kereta a wiersze Brzechwy przypominają mi Tatę, bo zawsze czytał mi je do snu. Znajmy miarę, Panie Lapid” – zakończył swój wpis.
facebookCzytaj też:
"Czy byli Żydzi sprzedający Żydów?" Dziennikarz pyta rabina
Czytaj też:
Rzecznik rządu: "Polskie obozy śmierci" powinny być uznane za kłamstwo oświęcimskie