Próbował wejść na pokład samolotu z nabitym pistoletem. "Zapomniałem o nim"

Próbował wejść na pokład samolotu z nabitym pistoletem. "Zapomniałem o nim"

Dodano: 
fot. zdjęcie ilustracyjne
fot. zdjęcie ilustracyjneŹródło:PAP/EPA / GASTON DE CARDENAS
Były gubernator ze stanu Missisipi Haley Barbour przyznał, że będzie musiał zapłacić grzywnę po tym jak został zatrzymany przez ochronę lotniska. Podczas kontroli okazało się bowiem, że ma on w walizce naładowaną broń.

Incydent miał miejsce 2 stycznia na lotniskiu w Jackson (Missisipi), kiedy Haley Barbour przechodził przez bramki bezpieczeństwa. Polityk miał lecieć do Waszyngtonu jednak został zatrzymany przez ochronę.

Jak okazało się podczas kontroli bezpieczeństwa, miał w walizce broń. Barbour tłumaczył, że zapomniał o broni, którą w walizce umieścił jego asystent. – To tylko moja wina – komentował 70-letni polityk, jednocześnie chwaląc pracę służb na lotnisku, które sprawnie zajęły się sytuacją.

Kara za wniesienie na teren lotniska naładowanej broni zaczyna się od 3,920 dolarów. – Kolejnym razem będzie uważniejszy, przy sprawdzaniu mojej walizki – zapewnił były senator.

Czytaj też:
Strzelanina w kościele w Teksasie. Zginęło co najmniej 26 osób

Źródło: abcnews.go.com/FOX News
Czytaj także