Na początku lutego posadę wiceszefa PE stracił europoseł PiS Ryszard Czarnecki. Sprawa miała związek z jego wypowiedzią dla portalu Niezależna. W wywiadzie udzielonym serwisowi polityk porównał Różę Thun do szmalcownika. Była to reakcja Czarneckiego na słowa europosłanki PO, która w niemieckiej telewizji mówiła o dyktaturze w Polsce.
Odwołania Czarneckiego domagali się przedstawiciele największych frakcji w europarlamencie, którzy napisali w tej sprawie list do szefa PE Antonio Tajaniego. Po głosowaniu poinformowano, że kandydatem na miejsce Czarneckiego będzie inny europoseł PiS, prof. Zdzisław Krasnodębski.
Jego kontrkandydatką miała być Helga Stevens z Belgii, ale jak poinformował na Twitterze Krasnodębski, Belgijka wycofała się z kandydowania. We wtorek Europejscy Konserwatyści i Reformatorzy będą decydować, kto otrzyma nominację grupy do stanowiska wiceprzewodniczącego PE w związku z odwołaniem Czarneckiego.