"Parlament Europejski wyraża poważne zaniepokojenie stanem praw podstawowych w Republice Francuskiej, podkreśla, że fundamentem społeczeństwa jest poszanowanie godności ludzkiej, a zaangażowanie władz publicznych w jej ochronę powinno być tym większe, im bardziej godność poszczególnych osób i grup społecznych jest zagrożona" – brzmi fragment projektu rezolucji.
Dokument podpisało dziewięcioro eurodeputowanych z Polski, Słowacji, Niemiec, Holandii, Wielkiej Brytanii, Włoch i Chorwacji. Dołączają do nich kolejni parlamentarzyści, którzy alarmują, że we Francji podstawowe prawa obywatelskie nie są wcale respektowane na poziomie, jakiego można się spodziewać po "ojczyźnie praw człowieka" – czytamy w "Naszym Dzienniku".
– Nasza rezolucja nie zachęca do żadnej ingerencji, ale wspiera tych, którzy we Francji i innych krajach Europy Zachodniej są ofiarami praktyk łamania podstawowych wolności politycznych i elementarnych zasad sprawiedliwości społecznej. Skoro trwa europejska debata o wolności, szacunku, przeciwstawianiu się ekstremizmowi, to trzeba ją prowadzić – powiedział w rozmowie z "ND" europoseł Marek Jurek, autor projektu rezolucji.