• Piotr GociekAutor:Piotr Gociek

Robot, twój brat

Dodano:   /  Zmieniono: 
 
Nowe filmy o sztucznej inteligencji niewiele mówią o jej naturze. Mnóstwo za to o stanie umysłowym ich twórców.

W świecie celuloidu wzbiera nowa fala opowieści o robotach – „Chappie” Neilla Blomkampa oraz „Ex machina” Aleksa Garlanda goszczą właśnie na ekranach kin, dopiero co na płytach DVD ukazała się w Polsce hiszpańska produkcja „Autómata” (reżyseria Gabe Ibáñez), a wspomnieć trzeba także o animowanym hicie „Wielka szóstka”, którego najjaśniejszym punktem jest sympatyczny automat medyczny. (...)

„Chappie” to opowieść z niedalekiej przyszłości, w której porządek zaprowadzają policyjne roboty (kto oglądał poprzedni film Blomkampa – „Elizjum” – ten ma trochę przedsmak klimatu). Jeden z robotów (tytułowy Chappie) trafia w niepowołane ręce (niepowołane, to znaczy ludzi, którzy nie mają nic wspólnego z władzami). I rozpoczyna nowe życie: robota, który sam się uczy, sam musi decydować co dobre, a co złe – człowieczeje, krótko mówiąc. To jest w tej historii najważniejsze, hałaśliwą warstwę „źli ludzie chcą dorwać dobrego robota” można pominąć milczeniem. To najgorszy ze wszystkich dotąd filmów Blomkampa, autora świetnego „Dystryktu 9”. „Chappie” to opowieść mocno wtórna,bo budzący sympatię uczłowieczony robot jest tak naprawdę skrzyżowaniem „E.T.” z milutkim familijnym „Krótkim spięciem” (1986). A także z „Robocopem”, który przestrzegał nas, że groźniejsi od automatów bez serca są ci, którzy bez serca je wykorzystują do rzeczy wszetecznych. Tam sumienie ocaliło świat, bo niósł je w sobie ludzki komponent Robocopa – okaleczony policjant. Chappie musi sobie sumienie sam wyhodować. (...)

Cały artykuł dostępny jest w 13/2015 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także