W czwartek PiS zapowiedział nowelizację ustaw sądowych. Poseł Marek Ast tłumaczył, że chodzi o osiągnięcie kompromisu z Brukselą w sprawie praworządności.
RMF FM przytacza nieoficjalne informacje, powołując się na osoby z otoczenia wiceszefa KE Fransa Timmermansa. Opinie na temat proponowanych zmian są dość krytyczne i podkreślają, że nie zmniejszają upolitycznienia sądów. Dobrze przyjmowane jest zrównanie wieku emerytalnego.
Jednak źródło z otoczenia Timmermansa przekazało, że Warszawa odrzuciła zastrzeżenia przesłane przez Brukselę w rekomendacjach.
Według ustaleń RMF FM, większy entuzjazm co do proponowanych ustępstw widać w otoczeniu Junckera i to on ostatecznie podejmie decyzję o ewentualnym kompromisie. – Ta decyzja będzie polityczna – informuje radio, powołując się na wysokiego rangą dyplomatę UE.
Prawo i Sprawiedliwość złożyło w Sejmie trzy nowe projekty ustaw – o ustroju sądów powszechnych, o Sądzie Najwyższym i o organizacji Trybunału Konstytucyjnego i statusie jego sędziów. Ten ostatni zakłada publikację trzech niepublikowanych dotąd orzeczeń TK.
Czytaj też:
Olejnik: Jesteśmy na pasku Brukseli. Bielan: Ma pani bujną wyobraźnię