"Jestem głęboko wstrząśnięta z powodu wydarzeń w Muenster. Służby robią wszystko, co w ich mocy, aby wyjaśnić to zdarzenie i wesprzeć osoby ranne i ich najbliższych" – poinformowała w oświadczeniu kanclerz Niemiec.
"Składam najszczersze kondolencje na ręce Pani Kanclerz Angeli Merkel w związku z tragedią w #Münster. Nasze myśli pozostają z poszkodowanymi oraz z rodzinami ofiar" – napisał w sobotę wieczorem na Twitterze premier Mateusz Morawiecki.
Niemieckie władze poinformowały, że w ataku zginęły 2 osoby, a nie 3, jak podawano wcześniej. Kierowca, który wjechał w grupę ludzi, zastrzelił się tuż po zdarzeniu. Według niemieckich mediów mężczyzna miał 48 lat i leczył się psychiatrycznie. Policja wystosowała apel, by nie spekulować na temat ataku. Jej zdaniem nie ma dowodów na zamach terrorystyczny.
Czytaj też:
Dziwny apel niemieckiej policji. Komentarz Ziemkiewicza