Poinformował o podłożeniu bomby na lotnisku, rozebrał się i nagi uciekał przez policją

Poinformował o podłożeniu bomby na lotnisku, rozebrał się i nagi uciekał przez policją

Dodano: 
fot. zdjęcie ilustracyjne
fot. zdjęcie ilustracyjne Źródło:PAP/EPA / GIORGIO VIERA
Po otrzymaniu informacji o bombie, która miała znajdować się na lotnisku Daytona na Florydzie, służby ewakuowały kilkuset pasażerów. Mężczyzna, który poinformował o bombie, nagi chodził po lotnisku, starając się uciec przed funkcjonariuszami policji. Władze lotniska podejrzewają, że 25-latek był pod wpływem narkotyków.

Mężczyzna został zidentyfikowany jako 25-letni John Greenwood. Jak ustaliły służby pracujące na lotnisku, 25-latek wszedł na teren portu lotniczego około godziny 6 rano.

Greenwood, prawdopodobnie będąc pod wpływem narkotyków, schował się w damskiej łazience, gdzie zostawił swoją torbę oraz wszystkie ubrania (poza skarpetkami), a następnie wyszedł z łazienki i zaczął krzyczeć o podłożonej bombie. Jak twierdzą świadkowie zdarzenia, mężczyzna krzyczał, że bomba znajduje się właśnie w łazience.

Po ewakuacji pasażerów, lotnisko zostało sprawdzone przez wyszkolone służby, które potwierdziły, że nie ma na tam podłożonej bomby. 25-latek próbował uciekać przed policją, ale został zatrzymany i trafił do aresztu. Policja podaje, że służby musiały użyć paralizatora, ponieważ mężczyzna ignorował polecenia funkcjonariuszy.

Czytaj też:
Kosztowny żart o bombie na warszawskim lotnisku

Źródło: Twitter / independent.co.uk/CBS News
Czytaj także